Psalm tygodnia 38

🛐 #PsalmNaDzień

„Jestem zgnębiony i całkowicie złamany, cały dzień chodzę smutny” (Ps 38,9).

Opis człowieka w Psalmie 38 jest poruszający, pełen bólu, cierpienia, smutku i nieprawości. Autor szczerym wyznaniem stwierdza, że jego serce „wyje z bólu”. To głęboka autodiagnoza, która nie tylko skupia się na efektach, ale także odsłania przyczynę tego stanu. Psalmista jasno stwierdza, że „z powodu grzechów moich” nic nie jest zdrowe w jego ciele. Doświadcza on też dotkliwej samotności, gdy nawet przyjaciele i bliscy go opuszczają w chorobie, ale nie Bóg.

Grzech, wyznany przed Bogiem, traci swoją destrukcyjną moc, zamieniając się w miejscu świadectwa uzdrawiającej mocy łaski Bożej w naszym życiu. Kluczową rolę odgrywa tutaj ufność – nie w nasze własne siły czy możliwości, lecz w obecność miłosiernego Boga, dla którego nie ma nic niemożliwego. Psalmista przekazuje cenną lekcję ufności w najtrudniejszych chwilach dnia i życia.

Tym samym, psalm ten ukazuje, że nawet w najgłębszym cierpieniu i samotności, ufność w Boga staje się źródłem siły i nadziei. Autentyczność wyznania grzechów i bezwarunkowa ufność w Bożą łaskę stanowią fundament dla zbawienia i uzdrowienia.

Psalm mojego tygodnia w 1W1. Jest mocny i niesamowity! 

A jakim psalmem Ty się modlisz w nowym tygodniu? Które słowa poruszają Twoje serce do modlitwy i dobra?