Mocne…, ale czy nieprawdziwe?
„Pewna kobieta żaliła się na męża. Powiedziała – Na spotkaniu liberałów jest liberałem, a na spotkaniu konserwatywnym konserwatystą. – A kim jest w domu? – zapytał rozmówca. – Prawdziwym demonem”. Co tak naprawdę jest ważne?