Szczęśliwy każdy, kto boi się Pana, który chodzi Jego drogami! (Ps 128,1)
Prawdziwa wiara nigdy nie stoi w opozycji do szczęścia. Ona „jedynie i aż” pokazuje jej pełnię. Wspólnym mianownikiem szczęścia i świętości jest miłość. Z tego powodu człowiek święty to szczęśliwy, a prawdziwie szczęśliwy to ten, który również będzie ewangelicznie radosny (kochający).
Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą (Ps 127,1)
Słusznie, ktoś powiedział „Tak się módl, jakby wszystko zależało od Boga i tak pracuj, jakby wszystko zależało od ciebie”. To wciąż jednak nie gwarantuje sukcesów i ominięcie życiowych porażek.
Autor psalmu 127 pomaga nam zaakceptować nie tylko nasze granice i niemoce, ale uczy zaufania Temu od którego wszystko zależy.
„Drodzy uskrzydleni!! Wraz z Bratem Piotrem oraz wszystkim moderatorami przychodzimy do Was z kolejną porcją informacji i propozycji.
Otóż od jakiegoś czasu jest w nas pragnienie i potrzeba, aby grupa nabrała nowy charakter formacyjny, wspólnotowy.
Dlatego postanowiliśmy uruchomić serię comiesięcznych materiałów do pracy własnej, kontemplacji, modlitwy, która ma pomóc w tym rozwoju . Materiały będą specjalnie dla was przygotowywane iprzesyłane drogą mailową raz w miesiącu.
W związku tym bardzo prosimy o mailową deklarację, kto z Was nadal chciałby być członkiem grupy Uskrzydleni, formować się w niej w sposób świadomy oraz intencjonalny i w konsekwencji otrzymywać takie materiały do pracy własnej.
Mailowe deklaracje o treści „TAK, chcę być nadal członkiem grupy Uskrzydleni i otrzymywać materiały do duchowej formacji” prosimy kierować na mój adres: kinia.cywoniuk@gmail.com do dnia 29.10.2021. Taka informacja zwrotna jest dla nas bardzo istotna ponieważ brak deklaracji mailowej będzie oznaczał brak chęci dalszego uczestnictwa w grupie Uskrzydleni.Nowy wymiar i charakter grupy Uskrzydleni zaczniemy realizować z początkiem listopada. Pokój i dobro (KINGA – ADMINISTRATOR GRUPY).
Wiele nieszczęść [spada na] sprawiedliwego; lecz ze wszystkich Pan go wybawia (Ps 34,20).
Świat NIE jest sprawiedliwy. To rzeczywiście smutne stwierdzenie, choć prawdziwe. Warto jednak pamiętać, że Bóg JEST sprawiedliwy. To tylko kwestia czasu, kiedy objawi Swoje oblicze wszystkim tym, którzy krzywdzą i są krzywdzeni. Będą to różne oblicza, ale zawsze pełne miłości.
Ulecz mnie, Panie, bo kości moje strwożone (Ps 6,3)
Kości są najtrwalszym element ludzkiego ciała. Jak potężny musi być lęk, że aż kości są strwożone? Jednak nie ma tak wielkiego lęku, którego Bóg nie mógłby uzdrawiać swoim słowem.
Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» (Rodz 1,3)
Każde życie jest wielkim darem i zadaniem. Jesień, przepływ czasu, przemijanie i doświadczenie straty… głęboko uświadamiają, jak to kruchy dar.
Warto nie odkładać życia na jutro! Warto nie odkładać miłości i życzliwości na jutro! Kochaj i żyj dziś!
Kochani kolejny tydzień i kolejna łaska wsparcia duchowego modlitwą psalmami. Jakim psalmem modlisz się w tym tygodniu? Czy coś z psalmu Cię porusza? A może chcesz się podzielić? Zapraszam w łączności w 1W1.
Błogosławię każdą osobę czytającą ten post „w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” i życzę Bożego tygodnia!
Nie będzie się lękał niepomyślnej nowiny; mocne jego serce, zaufało Panu (Ps 112, 7)
Zaufanie Bogu realnie sprawdza się, kiedy spotykamy się z niepomyślnościami i niepowodzeniami w życiu. W takich momentach nie tylko możemy zdiagnozować poziom naszej ufności, ale również w niej wzrastać.
Św. Franciszek w napomnieniu 13 napisał: „Nie może poznać sługa Boży, ile ma cierpliwości i pokory, dopóki się wszystko dzieje po jego myśli. Gdy zaś przyjdzie czas, kiedy ci, którzy powinni postępować według jego woli, zaczną mu się sprzeciwiać; ile wtedy okaże cierpliwości i pokory, tyle jej ma, nie więcej”.
Wielką sztuką jest patrzeć swoje życie i problemy z innej (Bożej perspektywy). I choć wyzwania oraz trudy pozostają te same, to jednak sposób podejścia do nich może ulec całkowitej zmianie.
Panie nauczy mnie patrzeć na życie więcej z perspektywy „NIEBO-je się”!
Zapomnieli o Bogu, który ich ocalił, który wielkich rzeczy dokonał w Egipcie (Ps 106,21).
Zanik pamięci to wielki problem dla człowieka dotkniętego tą chorobą. Traci się nie tylko wspomnienia, tożsamość, ale i więzi z najbliższymi. Niektórzy mówią o „zagubieniu w teraźniejszości”. Istnieje również syndrom „duchowego Alzheimera”, który polega na utracie pamięci tego, co Bóg uczynił w życiu człowieka. Jest to również poważna choroba, bo niszczy nie tylko dobre wspomnienia, ale również wpływa negatywnie na relację z Bogiem. Pamięć o dobru i Bogu, to lekarstwo, którego nie trzeba kupować w aptece. Czy nie jestem człowiekiem krótkowzrocznym, czyli takim, który widzi tylko „teraz”, a zapomina o przeszłości i nie patrzy ku przyszłości?
O Panie, wołam do Ciebie i rano modlitwa moja niech do Ciebie dotrze (Ps 88,14)
Znane porzekadło głosi „Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz”. Można je odnieść również do życia duchowego. Jak rozpoczniesz dzień, tak go przeżyjesz. Nigdy nie lekceważymy wpływu modlitwy porannej na naszą codzienność i jakoś życia.