„Pewna niewidoma kobieta przeszła bardzo skomplikowaną operację, dzięki której odzyskała wzrok. Chora była bardzo wdzięczna lekarzom, ponieważ sprawili, że mogła zobaczyć świat, wyznała jednak, że największą wdzięczność czuła do księdza, który pomógł jej dostrzec wśród ciemności twarz Zbawiciela”.