🛐 #PsalmNaDzień
„Ty uczyniłeś księżyc miarą czasu; słońce zna porę swego zachodu” (Ps 104,19).
Czas. Ulotny jak poranna mgła, nieuchwytny jak cień przemykający po ścianie. Wydaje się, że go kontrolujemy, że trzymamy go w garści – w terminarzach, kalendarzach, aplikacjach do zarządzania dniem. A jednak wystarczy chwila, by poczuć, że wymyka się nam, rozpływa w nieznane.
Kiedy Bóg stworzył świat, nadał mu rytm. „Był wieczór i poranek” – powtarza Księga Rodzaju jak refren. Nie chaos, ale harmonia. Księżyc i słońce – nieprzypadkowi strażnicy czasu – przypominają nam, że w tym rytmie jest sens. Że zachód słońca nie jest końcem, ale przejściem. Że ciemność nocy nie jest pustką, ale czasem oczekiwania na świt. Niebo uczy nas, że życie jest cyklem: pracy i odpoczynku, smutku i radości, próby i nadziei. Człowiek, który ignoruje ten rytm, szybko się wypala. Ten, kto go przyjmuje – odnajduje pokój. Nie jest przypadkiem, że Jezus sam często modlił się o świcie lub w nocy – dostosowując się do odwiecznego rytmu stworzenia.
C.S. Lewis pisał: „Czas jest narzędziem Boga, by nas kształtować”. I rzeczywiście – każda sekunda jest jak dłuto w rękach artysty, który rzeźbi naszą duszę.
Bóg nie pozostawia cię w chaosie. Że księżyc i słońce wciąż wypełniają swoją misję – tak jak i ty jesteś wezwany do swojej.
Błogosławionego dnia!
