Bóg jest mistrzem spraw zwyczajnych

🛐 #PsalmNaDzień
„Ty sprawiasz, że rośnie trawa dla bydła i zioła służące ludziom, żeby mogli czerpać pokarm z ziemi” (Ps 104,14).

Bóg nie jest dalekim demiurgiem, który stworzył wszechświat i zostawił go samemu sobie. On jest jak rolnik doglądający zasiewów, jak matka przygotowująca posiłek dla swoich dzieci. Bez jego dłoni nawet najpotężniejsza cywilizacja zniknęłaby szybciej niż poranna mgła. Ale tu pojawia się pytanie: czy my to w ogóle zauważamy?

Psychologowie mówią o „efekcie przyzwyczajenia” – im częściej coś dostajemy, tym mniej to doceniamy. Powietrze, woda, chleb na stole – oczywistości, o których myślimy dopiero wtedy, gdy ich zabraknie. Ile razy denerwowaliśmy się, że kawa za gorąca, a chleb nie pierwszej świeżości, zamiast dostrzec cud samego ich istnienia?

Bóg jest mistrzem rzeczy zwyczajnych. Nie manifestuje się przez fajerwerki, ale przez ciepło słońca na twojej skórze i smak owocu, który masz w ustach.

Błogosławionego dnia! W łączności w 1W1.