✝️ #PsalmNaDzień
„Ostre jak u węża ich języki, a jad żmijowy pod ich wargami.” (Ps 140,4)
Słowo potrafi ukąsić mocniej niż złość w czynie. Niby tylko dźwięk, kilka głosek — a potrafi zatruć powietrze w relacji, w domu, w sieci. Jad dziś nie płynie już z warg żmii, lecz z klawiatur, z komentarzy, z szeptów podszytych pogardą. Psalmista wie, że te słowa nie są tylko dźwiękami — niosą duch. Jezus mówi: „Z obfitości serca mówią usta” (Łk 6,45). A więc gdy język rani, to serce już wcześniej zostało zatrute lękiem lub pychą. Oczyszczenie słów zaczyna się nie od autocenzury, lecz od przemiany wnętrza. Tam, gdzie Duch działa, tam słowo znów staje się lekarstwem, nie jadem.
🩵 PYTANIA DO SERCA
👉 Co kryje się za moimi ostrymi słowami – ból, zmęczenie, potrzeba kontroli?
👉 Czy potrafię dziś zatrzymać jad, zanim wypłynie – ugryźć się w język z miłości do drugiego?
👉 Kogo mogę dziś uleczyć dobrym słowem, choćby krótkim „dziękuję” lub „wybacz”?
🧩 ĆWICZENIE DLA DUCHA
Przez najbliższe 24 godziny stosuj „regułę trzech sekund” – zanim cokolwiek powiesz, policz w myślach do trzech i zadaj sobie pytanie: czy te słowa budują czy niszczą? Wieczorem zapisz, ile razy powstrzymałeś jadowity komentarz.
📍 ZAPAMIĘTAJ
Słowo, które wypowiadasz, ma MOC STWARZANIA lub NISZCZENIA. Bądź architektem dobra, nie trucicielem ducha.
Błogosławionego dnia w łączności duchowej 1W1
