Piotr Kwiatek OFMCap

📝 PIEŚŃ W INNEJ TONACJI

📘 #PsalmNaDzień
„Jakże mamy śpiewać pieśń Pana na ziemi cudzej?” (Ps 137,4).

Są chwile, gdy dawnych pieśni nie umiemy zaśpiewać tak samo. Radość, która kiedyś była lekka, dziś nie mieści się w ustach. Psalm pokazuje, że można śpiewać inaczej: w tonacji mollowej, w rytmie lamentu, z nutą tęsknoty. I to także jest modlitwa. Bóg przyjmuje zarówno śpiew pełen wesela, jak i głos drżący od bólu. Ważne, by w każdej melodii zwracać się ku Niemu. Pamięć nie jest więzieniem, lecz drogowskazem — uczymy się, że nowe pieśni rodzą się z ran i zaufania.

🩵 PYTANIA DO SERCA
👉 Jak dziś brzmi Twoja pieśń przed Bogiem: radosna, pełna tęsknoty, a może cicha i naznaczona lamentem?
👉 Czy pozwalasz sobie modlić się również przez lament, bez udawania radości?
👉 Kogo obok Ciebie możesz wesprzeć w jego „pieśni w lamentacyjnej”. Jak możesz pomóc, aby ta pieśń była adresowana do Boga?

🧩 ĆWICZENIE DLA CIEBIE
Usiądź w ciszy na kilka minut.
Powiedz Bogu jednym zdaniem: „Tak brzmi dziś moja pieśń…” – i nazwij, czy jest smutna, pełna tęsknoty, czy radosna.
Weź głęboki oddech i powiedz w sercu: „Przyjmij mnie takim, jak jestem”. To wystarczy, by Twoja modlitwa stała się prawdziwą pieśnią.

📍 ZAPAMIĘTAJ
Nie każdą pieśń zaśpiewamy jak dawniej. Ale każdą — nawet tę w tonacji lamentu — możemy ofiarować Bogu.

Obca ziemia nie unieważnia pieśni. Uczy nowej tonacji.