Piotr Kwiatek OFMCap

🤦🏼 PORANNE „NIE CHCE MI SIĘ”!

🛐 #PsalmNaDzień
„Oto jak dobrze i jak miło, gdy bracia mieszkają razem (Ps 133,1).

Wielu z nas zna to uczucie: budzisz się rano i brakuje ci sił na cokolwiek. Nie chce się modlić, iść do pracy ani szykować śniadania dla dzieci. Zniechęcenie, zmęczenie i poczucie bezsensu biorą górę — a na dodatek za oknem leje deszcz.

Poranki bywają walką: cichą, wewnętrzną, duchową — z samym sobą i własnymi demonami. Czasem i ja z rana walczę, „czy iść na poranne modlitwy z braćmi”?… Część mnie mówi „trzeba iść”, a część mnie „nie chce mi się”. I wtedy zaczynam dzień od psalmu tygodnia a w tym tygodniu zaraz po przebudzeniu, zanim jeszcze dotknę stopami podłogi, sięgam po Psalm 133: „Oto jak dobrze i jak miło, gdy bracia mieszkają razem” (Ps 133,1) i mam nie tylko odpowiedz ale i światło… Modlę się tymi słowami i czuję, jak wracają siły — nie tylko fizyczne i psychiczne, lecz także duchowe, a może przez te duchowe wracają siły psychiczne i fizyczne?

Doświadczam wsparcia, niemalże terapeutycznego wymiaru słów, którymi się w danym tygodniu modlę. Nagle jestem gotowy nie tylko stawić czoła temu, co przyniesie dzień. Deszcz nie zawsze ustaje, ale zmienia się pogoda w sercu – moje mini świadectwo modlitwy psalmem w tym tygodniu w 1W1.

🩵 PYTANIA DO SERCA:
👉 Czy pozwalam, by słowo Boże było dla mnie „terapią” na co dzień? Czy rozpoczynasz dzień słowem Bożym – psalmem?
👉 Czy moja wiara jest źródłem siły, czy tylko zbiorem zasad?
👉 W jaki sposób trudne poranki uczą mnie zaufania Bogu?
Czy rzeczywiście chcę walczyć o to, co jest dla mnie ważne?

📍 Prawdziwa siła nie zawsze przychodzi wtedy, gdy jej szukamy, ale wtedy, gdy otwieramy się na Bożą obecność w naszym życiu.
📍 Nawet w największym zmęczeniu, jedno słowo modlitwy może być iskierką, która rozpali w nas ogień do działania.
📍 Zmagania dnia codziennego to test, który uczy nas, że nasza największa moc leży w pokorze i zaufaniu.