Piotr Kwiatek OFMCap

III Tom w przygotowaniu

📍 Za chwilę wysyłam II tom „Psalmoterapii w praktyce – Lustro cierpienia” do wydawcy, czyli Edycja Świętego Pawła, a na końcu każdego tomu zapowiadam kolejny. Cała seria już zapowiada się fantastycznie! Tom drugi zapowiada tom trzeci, czyli:

🔰 ZAPOWIEDŹ:
„Lustro szczęścia” (Tom 3 serii Psalmoterapia w praktyce)

Lustro szczęścia to rozmowa o tym, skąd w nas bierze się radość, dlaczego tak łatwo ją gubimy i jak odnaleźć jej źródło w słowach, które przetrwały wieki. Wracamy do Dawida nie jak do spiżowego bohatera, ale jak do człowieka z krwi i kości. Zwycięzcy, który znał smak porażki. Mistyka, który przeżywał noc serca. Kogoś, w kim odbijają się nasze rozterki, niepokój, pragnienie bliskości i pełni. Jego psalmy to nie tylko modlitwy sprzed tysięcy lat, ale lustro, w którym możemy zobaczyć odbicie własnych pytań, rozterek i tęsknoty za pełnią życia. Bo czy nie zdarza Ci się czasem czuć, że szczęście jest gdzieś tam, za horyzontem, a Ty stoisz na rozdrożu, nie wiedząc, którą drogą pójść?
W tym tomie trzymamy się czterech konkretnych ścieżek, podobnie jak w poprzednich tomach. Każda prowadzi innym zakrętem, ale wszystkie spotykają się w jednym: szczęście nie jest przypadkiem. Jest wyborem, rytmem codziennych decyzji, odwagą serca i czułością wobec świata.


Psalm 1 „Szczęście i wybór” – „Błogosławiony mąż, który nie idzie za radą występnych” (Ps 1,1). To nie jest moralizatorskie kazanie, tylko brutalnie szczera prawda: szczęście nie jest dziełem przypadku. To wynik świadomych i dobrych wyborów. Codziennie stoisz przed tymi samymi drobnymi wyborami. Kiedy ktoś Cię zirytuje – eksplodujesz czy bierzesz głębszy oddech? Wieczorem sięgasz po telefon czy siadasz przy stole z rodziną? To brzmi banalnie, ale te małe momenty budują coś większego. Albo prowadzą Cię w stronę życia, które ma sens, albo… no właśnie, w którą stronę?


Psalm 133 „Szczęście wspólnoty” – „Oto jak dobrze i miło, gdy bracia żyją w zgodzie”. W czasach, gdy więcej czasu spędzasz z awatarami niż z prawdziwymi ludźmi, te słowa brzmią niemal rewolucyjnie. Nie chodzi tu o jakąś sielankę z Instagrama. Prawdziwa wspólnota to ludzie, którzy wiedzą o Twoich słabościach i zostają. Którzy potrafią powiedzieć: „Chyba się mylisz”, ale zrobią to z troską, nie z chęci udowodnienia, kto tu ma rację. Spójrz wokół siebie, czy masz takich ludzi? Czy ktoś naprawdę Cię zna, nie tylko Twoją wersję na social mediach?


Psalm 32 „Szczęście przebaczenia” – „Szczęśliwy ten, komu odpuszczono winę”. Dawid nie pisał tego z pozycji świętego na obrazku. Wiedział, co to znaczy nosić w sobie coś, co nie daje spać. Te rzeczy, które robimy w ukryciu, słowa, których żałujemy, decyzje, przed którymi uciekamy. Problem w tym, że nikt nie ucieka na zawsze przed samym sobą. Prawdziwa ulga przychodzi dopiero wtedy, gdy przestajesz udawać, że wszystko jest w porządku. Przed Bogiem, przed sobą, przed tymi, których zraniłeś. Jakie kamienie nosisz w plecaku? Bo może czas je w końcu wysypać.


Psalm 128 „Szczęście w rodzinie” – „Szczęśliwy każdy, kto się boi Pana, kto chodzi Jego drogami”. Nie brzmi jak obietnica, że życie będzie łatwe. Brzmi jak wskazówka, na czym budować, żeby dom nie runął przy pierwszym wietrze. Bo różnica między domem a fasadą jest ogromna. Dom to miejsce, gdzie możesz być sobą, gdzie Cię rozumieją, gdzie konflikty się rozwiązuje, a nie zamiatają pod dywan. Fasada tylko dobrze wygląda na zdjęciach. Na czym budujesz swoje najbliższe relacje?


Lustro szczęścia to więcej niż lektura. Każdy rozdział kończy się praktycznymi ćwiczeniami, które pomagają przełożyć mądrość psalmów na język codzienności. Bez wielkich słów, za to z konkretem, który można wziąć do ręki. Dlaczego to działa? Bo psalmy mówią językiem człowieka, a nie tylko religii. Nazwą to, co w nas rozedrgane, i zapraszają do ruchu, który uzdrawia. „Lustro szczęścia” nie obiecuje gotowych recept. To zaproszenie do doświadczenia: życia z Bogiem, który leczy, prowadzi i pokazuje, że nawet zwykły dzień może stać się drogą ku pełni. Bo szczęście to nie stan, do którego dojdziesz kiedyś tam, w przyszłości. To coś, co budujesz każdego dnia w wyborach, relacjach i chwilach, które często wydają się zwyczajne. Czy jesteś gotowy, by spojrzeć w to lustro?