ŚWIADECTWA…

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM DZIELĄCYM SIĘ JAK SŁOWO BOŻE I MODLITWA PSALMAMI DZIAŁA W ICH ŻYCIU:

„Szczęść Boże! Piszę do brata ponieważ chciałabym podzielić się doświadczeniem z mojego życia jak dzięki  temu, że oddaje swoje życie czyli to co mnie spotyka, jakie osoby spotykam w życiu Panu Bogu „Twoja wola nie moja Panie Boże ” , „Jezu ufam Tobie” zmienia moje życie. Od dłuższego czasu  modlę się Pismem Świętym i tam znajduje odpowiedzi. Mam siostrę z którą razem staramy się iść drogą wiary, nauką Pana Jezusa. To ona pewnego razu powiedziała „trzeba modlić się psalmami”  i pokazała mi wspólnotę 1W1 do której się zapisałam i tak od maja 2021 roku staram modlić się psalmami. Chcę podzielić się jak we wrześniu tego roku doświadczyłam siły modlitwy. Miałam ciężki czas w prac, czekała mnie ważna rozmowa z przełożonymi, nieporozumienie z koleżanka z pracy. Przez dni kiedy czekałam na rozmowę w modlitwie oddawałam potoczenie sprawy Panu Bogu, prosiłam o pozytywne rozwiązanie. Wiedziałam, że w tej sprawie modlą się ze mną moi współbracia ze wspólnoty a jest nas coraz więcej co bardzo cieszy. W dniu kiedy byłam na rozmowie z przełożonymi to było niesamowite doświadczenie czułam przy sobie jak jest ze mną Pan Bóg, Maryja, aniołowie i wszyscy święci, którzy są w niebie. Nie bałam się, byłam spokojna i czułam wsparcie. Rozmowa potoczyła się pozytywnie dla mnie, a ja jestem wdzięczna Panu Bogu za doznanie Jego bliskości. Mam w myślach Psalm 23,4  „Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę ,bo ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza”. Codziennie dziękuje Panu Bogu za łaskę wiary i wiem, że sama nie dam rady w codziennym życiu. Dzięki temu, że staram się codziennie uczestniczyć w liturgii idę w rozpoczynający się dzień z Panem Bogiem a moje wątpliwości, problemy zmieniają znaczenie. Chwała Panu! Pozdrawiam w Chrystusie (Marzena).

„Do momentu przystąpienia do naszej wspólnoty kontakt z psalmami miałam sporadyczny. Psalmy dla mnie były trudne, często niezrozumiałe. W modlitwach codziennych proszę zawsze, aby Bóg postawił mnie tam gdzie mnie widzi, gdzie mogłabym pomóc sobie i innym. I oto te słowa zamieniły się w czyn. Przypadkowo trafiłam na filmiki z br. Piotrem. Postanowiłam, że dołączę do wspólnoty w modlitwie psalmami. Modląc się psalmami zauważyłam, że często pokrywają się one z moim stanem duchowym. Poprzez te modlitwy i to w tak dużej wspólnocie umocniła się moja wiara, więcej zaczęłam rozumieć psalmy, zwalczyłam swoje lęki, obawy o przyszłość, zawierzyłam wszystko Bogu, który codziennie daje mi więcej łask niż zasługuje, co szczególnie jest dla mnie ważne z racji stanu samotnego. Obecność tak dużej ilości osób dodaje mi dużego wsparcia duchowego szczególnie w dzisiejszym czasie, kiedy trudniej jest znaleźć nić porozumienia duchowego w środowisku życia. Do wszystkiego trzeba dojrzewać i ten proces jest ciągle aktualny. Szczęść Boże. Pozdrawiam” (Anna).