Jak liść…

„Uwielbienie daje się więc złożyć na pół jak liść. Krzyk strapienia znajduje się pośrodku, w samym złożeniu […] posługując się odmiennym obrazem można powiedzieć, że błaganie rozdziera gładką tkaninę wiecznego uwielbienia” (Beauchamp, 1985, s. 94). Księga Psalmów jest księgą ludzkiego doświadczenia. Jest w niej miejsce zarówno na lamentacje, jak i wdzięczność. Jest tu miejsce na psalmy błagalne i wołania przepełnione ufnością. Wiele tekstów prezentuje tę różnorodność i bogactwo. Dlatego są one nam  bliskie, choć powstawały w tak odległych i odmiennych warunkach (cyt. za Psalmoterapia).