W „świetle cienia” – W „świetle blasku”

👤 Ostatnio lubię, tak około godz. 20:00 wyjść na wieczorny spacer. Zazwyczaj jest to trasa wzdłuż domu rekolekcyjnego. Bajkowy czas. Zaczyna się ściemniać, chmury szybko zmieniają gęstość, a światło pokazuje nieznane w ciągu dnia barwy. Magiczny klimat… cisza, spokój, mrok rozbijany przez światło latarni itd. Czasem w zachwycie wyciągam telefon i robię zdjęcia, chcąc zatrzymać czas. Wyjątkowość w największej codzienności. Oto kilka zdjęć, które zrobiłem wczoraj. Można je zatytułować „W ŚWIETLE CIENIA” jak tytuł jednej z moich książek. 

🧐 Wielką SZTUKA jest dostrzegać BLASKI W CIENIU życia, ale również ŚWIATŁO W JASNOŚCI życia. To drugie czasem nawet trudniejsze!

DZIŚ NA NASZEJ GRUPIE „USKRZYDLENI” MODERATOR Małgosia ZAPROSIŁA NAS DO PODZIELENIA I PRAKTYKOWANIA TEGO DRUGIEGO WYMIARU – „ŚWIATŁO W BLASKU”.

OTO MOJE PRZYKŁADY:

👉 A) ŚWIATŁO W CIENIU (I WYMIAR)
Dziś w środku nocy czujka alarmowa nas (braci) wyrwała z głębokiego snu. Jak podejść do tego dyskomfortu? Mam wybór… np a) wściekać się na czujkę, kogoś kto ją wadliwą zainstalował, wilgoć, przełożonego… itd., czy b) docenić interwencję przełożonego (wyłączył alarm), obecność i spokój braci wyrwanych raptownie ze snu, troskę o dom itd.
Jestem wdzięczny, bo choć się nie wyspałem, to jednak mam uczucia pozytywne, że tyle dobra zauważyłem w tym doświadczeniu. 

👉 B) ŚWIATŁO W BLASKU (II WYMIAR)
💙 Obecnie słucham pięknej muzyki fortepianowej… ZATRZYMUJĘ i nią delektuję… tylko słucham… STARAM się pozwolić wszystkim dźwiękom, intensywnościom, pauzom, tonom, emocjom, instrumentom… dojść do mojego ucha i serca! Być poruszony przez to piękno… wow!

💙 Kolejny przykład (światła w blasku) podam po naszym spotkaniu czwartkowym z USKRZYDLONYMI! Do zobaczenia! 
💥 Czwartek 3 września, godz. 17.00 Tribeca Coffee Pl. Szczepański 9 Kraków